Tęskno mi do świeżych warzyw i owoców, które będą już niedługo na wyciągnięcie ręki, dlatego póki co staram się posiłkować tym co jest w sklepach, ewentualnie wykorzystać moje ostatni paczki mrożonek, ale niestety nie jest już ich tak dużo, więc tym razem musiałam skorzystać z opcji pierwszej.
Do dzisiejszego przepisu chciałam koniecznie wykorzystać bakłażana, resztę składników dobrałam do niego dość spontanicznie. Wyszedł pyszny i szybki obiad, który powstał między czasie, gdy robiłam zawijańca drożdżowego:)